Nie da się zaprzeczyć, że prawo drogowe obowiązujące na terenie Włoch jest dla kierowcy zawodowego poważnym wyzwaniem. Zatrzymanie ciezarowki we Włoszech to nie tylko koszty, ale też utrata dochodowego pojazdu na stosunkowo długi czas. Jak tego uniknąć i co czeka przedsiębiorcę, jeśli w kwestii prawnej podejmie złą decyzję?
Zatrzymanie pojazdu we Włoszech – przyznać się, czy nie?
Najgorsze, co może spotkać kierowcę zawodowego we Włoszech, to… mandat we Włoszech. Jeśli przewinienie drogowe było duże, to będzie się on wiązał również z koniecznością „przechowania” ciężarówki na parkingu policyjnym. Jeśli zatem kierowca przyzna się do błędu i tym samym opłaci mandat, to istnieje prawdopodobieństwo, że auto – zgodnie z włoskim kodeksem drogowym – pozostanie na parkingu przez aż 3 miesiące. Należy pamiętać, że jest to spore wyzwanie logistyczne dla firmy, która przecież musi nie tylko „ewakuować” kierowcę, ale też pozbyć się dochodowego środka transportu. Trzeba też liczyć się z tym, że w najbliższych trzech miesiącach pojazd może mieć różnego rodzaju przeglądy techniczne. Jeśli – z oczywistych powodów – ich nie przejdzie, to auto trzeba będzie odwieźć na lawecie do Polski. A to, jak łatwo się domyśleć, sporo kosztuje.
Kaucja jako alternatywa?
Jeśli już doszło do zatrzymania ciężarówki we Włoszech, to dyskusja z tamtejszą policją raczej nie wchodzi w grę. Dużo lepszym rozwiązaniem jest przyjęcie mandatu, ale opłacenie go jako kaucję (co zresztą można zrobić na stosownym druczku). Dzięki temu istnieje szansa, że pojazd zostanie odzyskany wraz z pieniędzmi. Aby tak się stało konieczne jest sporządzenie odpowiedniego wniosku w prefekturze. Tutaj szanse są połowiczne. Prefekt może albo skargę kierowcy przyjąć, albo też odrzucić. W tym drugim przypadku kara będzie jeszcze bardziej dotkliwa. Oczywiście można od tej decyzji odwołać się u np. sędziego pokoju. Jeśli ten pozytywnie rozpatrzy sprawę, to pieniądze z mandatu we Włoszech (opłaconego jako kaucja) szybko wrócą do wpłacającego. To samo dotyczy auta, które można odebrać mając do dyspozycji odpowiednie dokumenty.
Jak widać, zatrzymanie pojazdów we Włoszech to częsty proceder. Dlatego warto na taką sytuację się przygotować, zdobywając niezbędną w tym kontekście wiedzę.